Szturmem wdarły się do branży i szybko zdobyły uznanie użytkowników. O czym mowa? O 16-calowych laptopach. Urządzeniach wydawałoby się dużych, aczkolwiek wciąć poręcznych, dzięki sprytnym zabiegom konstrukcyjnym. To jednak nie koniec zalet 16-calowców. Poznaj ich więcej.
Kto kupuje laptopy 16-calowe?
Po tego typu sprzęt sięga każdy, kto pragnie podnieść komfort pracy (większy ekran), kto pragnie pracować w wygodnych warunkach oraz kto lubi oglądać filmy w pojedynkę, w pozycji półleżącej. Laptopy 16-calowe kupują chętnie graficy, zyskują oni bowiem dodatkową przestrzeń do kreowania projektów i animacji.
Ten sam argument podnoszą projektanci 3D, dłubiący każdego dnia w modelach trójwymiarowych aplikacji CAD. Montażyści też doceniają atuty, jakie zapewnia matryca mająca po przekątnej 40,64 cm. Na czymś takim dużo łatwiej składać obraz ulokowany na długim pasku interfejsu wideo. Przy okazji laptop wcale nie jest opasły i ciężki.
Nie w każdym przypadku, bo są naturalnie konstrukcje masywne, gamingowe, obdarzone bardzo wysoką wydajnością. Modele najbardziej zaawansowane mogą się pochwalić także jasnością ekranu 500 nitów oraz obsługą pióra – drobiazgu niezbędnego w procesie kreatywnym.
A skoro o wydajności mowa, notebooki 16 cali świetnie sprawdzają się w gamingu. Spory wyświetlacz wzbogacony podziałką 2560 x 1600 px i odświeżaniem 240 Hz nie należy wcale do rzadkości. To dość częsty widok w tej kategorii produktów.
Bardzo mocne konfiguracje
Wydajność pochodzi z tego, co producenci umieścili w środku. W laptopach 16-calowych znajdziesz absolutne topki podzespołów. Obecność RTX 4090 nie jest tu niczym niezwykłym – wiele modeli korzysta z flagowego układu GPU, a towarzyszy mu równie mocarny procesor Intel Core i9.
Obudowa o większej kubaturze podnosi skuteczność chłodzenia, utrzymując tym samym temperatury w ryzach. Stabilność jest przecież nieodzowna, bo bez niej pojawia się throttling i wszystko odbywa się wolniej. W dodatku w grach spadają fps-y, a tego gracze boją się jak ognia.
Graficy zresztą też. Przegrzewający się laptop oznacza dłuższy dzień pracy, bo klient czeka na projekt i mało obchodzą go opóźnienia spowodowane kiepskim chłodzeniem. Tutaj nie musisz się tego obawiać.
A skoro mowa o gamingu, wysoka częstotliwość odświeżania obrazu to absolutny must have. W laptopach 16 cali jest częstym gościem, zwłaszcza w modelach poświęconych graczom. Bo nie dość, że mamy tu sporo przedstawicieli podziałki 2560 x 1600 px, to mają one w dodatku matryce IPS, czy nawet mini LED. Obraz ostry jak brzytwa towarzyszy Ci w każdym starciu, w każdej kampanii, w każdej uruchomionej grze.
Laptopy do pracy i multimediów
Szybkie spojrzenie na portfolio 16-calowych urządzeń nie pozostawia jednak wątpliwości, że są tutaj także laptopy o skromniejszej specyfikacji. Sprzęt znacznie mniej wybajerzony, jednocześnie o wiele bardziej filigranowy, przenośny i mobilny.
Niepodważalny atut, jakim jest spora przekątna, znajduje zastosowanie w pracy biurowej. Szczególnie u tych, którzy za nic w świecie nie dadzą namówić się na mniejsze ekrany, gdyż wymagają przestronności. 16 cali potrafi zaspokoić tę potrzebę, mieszcząc obszerne arkusze Excela, prezentacje, dokumenty tekstowe.
Oprócz tego na takim bardzo wygodnie ogląda się filmy. Cały maraton z najnowszym sezonem (tu wstaw tytuł ulubionego serialu) będzie czystą przyjemnością. Szczególnie że dużą przekątną wypełniają soczyste kolory palety sRGB. Ty układasz się na kanapie lub w łóżku, odpalasz serial i zatracasz się całkowicie, uruchamiając kolejne odcinki.
Nie cierpisz przy tym na ucisk ze strony urządzenia – mimo sporej przekątnej 16-calowe notebooki multimedialne ważą poniżej 2 kg. A skoro nie przerażają wagą, mogą z nich swobodnie korzystać najmłodsi. Dla nich tak duży ekran jest czymś wprost idealnym. Dlaczego? Bo nie muszą pochylać się i garbić nad małym, co prowadzić może do wad postawy.
Bogaty wybór laptopów 16 cali znajdziesz w sklepie internetowym TechLord
[ARTYKUŁ SPONSOROWANY]
